Jerofiejew: Rosja strzela z baśni|GW

Putin poszedł w ślady Stalina. Rozpoznał rosyjską baśniową przestrzeń, zrozumiał, że ma ona konkretnych wrogów i zaczął gromadzić rosyjskie ziemie utracone po rozpadzie ZSRR.

Wielu zachodnich polityków i dziennikarzy sądzi, że Putin oszalał. A wedle mnie śmieje się on z nich wszystkich. Śmieje się w kułak! Wie, że ma absolutną słuszność, bo chroni ruski baśniowy świat przed strasznymi euroamerykańskimi czarnoksiężnikami i demonami. Może po raz pierwszy w dziejach Rosji rządzi nią człowiek dzierżący klucz do psychiki narodu.

…Wszystko to dowodzi, jak niezwykłym fenomenem jest nasz dzisiejszy samowładca, prezydent Putin. Wpisał się on na zawsze zarówno w historię Europy, jak i w czarodziejską rosyjską baśń. Wśród milionów ludzi na świecie budzi silne uczucia lęku lub zachwytu, co dowodzi nie tyle jego wielkości, ile tego, jak kruchy jest dziś europejski humanizm, jak słaba demokratyczna kultura i jak nisko upadły ogólnoludzkie wartości. Putin jest lustrzanym odbiciem kondycji naszego człowieczeństwa.

Source: wyborcza.pl

UA-2750533-1